kebula - zobaczę jaki plan będzie miała moja trenerka, a mam przeczucie, że to będzie zdecydowanie więcej niż 1300 :) Trochę boje się dużego skoku kalorycznego, ale chociaż będę bazować na zdrowym jedzeniu i może z czasem wszystko się unormuje. A Ty jaką ilość kcal proponowałabyś na początek? i poźniej cotygodniowe zwiększanie kcal, tak ?
to ze nie masz "mocy" nie oznacza niska ilosc węgli .. ja na 30g węgli mam wiecej mocy niż na 400g .. ale jeżeli tak i chcesz coś zmienic to ja na Twoim miejscu zmniejszyłbym ilosc kcal z tluszczy i jadł ich do 1g na kg masy a kosztem obnizenia tluszczy zwiekszył węglodowany, np. makaronem, ziemniakami/batatami
Ilość kcal liczona jest w dłuższej perspektywie czasu. Organizm nie dzieli sobie tego na dni. Jak najbardziej możesz nadrobić kcal, tak aby założona ilości mieściła się w skali tygodnia.
Na przyszłość wrzucaj to do kalkulatora kcal na potreningu.pl i wklejaj zrzut, byśmy widzieli ilośc kcal i makroskładników. /SFD/Images/2016/5/11/4b7dc847e5d74c95aad89b04b9548019.jpg
Na przyszłość wrzucaj to do kalkulatora kcal na potreningu.pl i wklejaj zrzut, byśmy widzieli ilośc kcal i makroskładników. /SFD/Images/2016/5/11/4b7dc847e5d74c95aad89b04b9548019.jpg Wrzuć wszystko co zjadasz tutaj : http://potreningu.pl/calculators/calories
jw Dlaczego się nie wlicza ? ponieważ np 1 kg sałaty ma tyle kcal to łyżka oleju, a ile sałaty zjesz z 100 g max, i ta mała ilość kcal nie wpływu na skład ciał. I tak jest z większością warzyw prócz ww przez Ozzyego jeszcze wliczamy choćby Awokado, czy strączki
Nie ma to znaczenia. Masz wyliczoną określoną ilość kcal i makroskładników. Tę ilość należy zjeść w skali np tygodnia. Rozkładasz posiłki tak, aby tego dokonać
PS: Jest tylko jedna zasada. Mam cheat day raz na 30 dni - czy wolno mi jeść bez umiaru ? Absolutnie nie. Nie licz makro - nie stresuj się - ale dalej w bilansie tygodniowym - masz być na minusie. Czyli jeżeli w ciągu tygodnia Twój bilans ma wychodzić na minus dana ilość kcal - to kiedy masz cheat day - nie możesz w ciągu tego jednego dnia [...]
PS: Jest tylko jedna zasada. Mam cheat day raz na 30 dni - czy wolno mi jeść bez umiaru ? Absolutnie nie. Nie licz makro - nie stresuj się - ale dalej w bilansie tygodniowym - masz być na minusie. Czyli jeżeli w ciągu tygodnia Twój bilans ma wychodzić na minus dana ilość kcal - to kiedy masz cheat day - nie możesz w ciągu tego jednego dnia [...]
Witaj Zbilansowana dieta będzie najlepszym rozwiązaniem. Proponuje na początek rotację kcal-w dni treningowe lekki plus, a w dni wolne minus. Jesli waga nie będzie uciekała to obcinaj kolejną ilośc kcal. Powodzenia !
Jak obwody nie idą w górę, to należy zwiększać kcal. Nie ma tutaj żadnych tajemnic. Musisz dostarczyć odpowiednią ilość kcal. Twój dietetyk na pewno o tym wie, więc konsultuj to z nim.
Ilość kcal tak sobie przyjąłeś na oko? Wrzucasz 2800 a nagle dajesz 3800. Wylicz ilość na podstawie wzoru. Ile ich mniej więcej spożywałeś do tej pory i jakie były tego efekty? Zmieniony przez - domer w dniu 2016-08-17 15:30:10
czyli mam rpzumieć że wyliczenie jest w porządku minus to za niska ilośc kcal w ciągu dnia tak ? Dodałem 300 kcal bo taki przedział sugerują przy budowie masy od 300 do 1000 systematycznie co jakiś czas podnosząc
Witaj Na pewno nie będzie tak, że tłuszcz zgromadzi się tylko w części ciała, której nie ćwiczysz ;-) Ale warto byś dostosował ilośc kcal pod swoją ilość aktywności i obserwował obwód pasa/fałdy tłuszczowe. W dni treningu trzymaj bilans na lekkim plusie zaś w dni wolne zero lub lekki minus. Pozdrawiam. Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2016-10-22 [...]
1. Ograniczę troche, ale przy 100g płatków po prostu lepiej wchodzi :) 2. Jasne, poszperam po lodówkach sklepowych i coś wybiorę 3. Tutaj akurat co tydzień rotuję 4. W tym okresie ciężko o świeże ale rozumiem o co Ci chodzi 6. ok 7. No własnie tylko od ilu zacząć podbijanie? 50g kaszy, kromka chleba? Białko obniżę i w to miejsce może wprowadzę [...]
Nie miałaś takiej ilości kcal a troszkę inną. Dyskusja nie ma sensu, jeżeli podajesz błędne informacje. Polecam wszystko konsultować z dietetykiem. a niby jaką ilość kcal miałam według Ciebie